Witajcie :)
Tort na każdą okazję. Bardzo aromatyczny w smaku z nutką czekolady i pomarańczy. Zarówno solenizantowi jak i gościom, bardzo smakował :)
Składniki na jeden blat ciasta :
- 150 g masła niesolonego w temperaturze pokojowej
- 2 łyżki miodu
- 175 g cukru brązowego
- 150 g mąki pszennej
- 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 25 g gorzkiego kakao
- 2 jajka
- starta skórka z jednego pomarańcza
- sok z jednego pomarańcza
Wszystkie składni powinny mieć temperaturę pokojową.
Przygotować tortownicę o średnicy 23 cm, wyłożyć ją papierem do pieczenia. Mąkę, kakao i sodę przesiać do miski. Masło utrzeć z miodem, dodać cukier i dalej ucierać. Przesiane składniki dodawać na przemian np. ( parę łyżek mąki utrzeć do gładkości potem jajko) aż do zakończenia się składników. Następnie dodać sok i z skórkę z pomarańczy i zmiksować. Masę przełożyć do tortownicy. Piec w 170°C przez około 30 minut. Wystudzić przy lekko uchylonym piekarniku.
Do tego tortu są nam potrzebne dwa takie blaty.
Składniki na krem :
- 3 opakowania serka philadelphia (600 g )
- 150 g masła niesolonego w temperaturze pokojowej
- 1,5 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- starta skórka z jednej pomarańczy
- 2 szklanki cukru pudru
- odrobina pomarańczowego barwnika
Masło utrzeć na gładką konsystencję, dodać serek philadelphia, ekstrat waniliowy, skórkę z pomarańczy. Następnie dodać w kilku turach cukier puder. Na koniec dodać barwnik do otrzymania koloru pomarańczowego.
Wykonanie :
Pierwszy blat położyć na paterze, wyłożyć na niego połowę kremu. Na górę położyć drugi blat i wyłożyć resztę kremu. Górę można ozdobić według uznania. Ja użyłam kandyzowane plastry pomarańczy.
Smacznego :)
pyszności!
OdpowiedzUsuń